Pobyt w Lidzbarku Warmińskim na dworze Łukasza Watzenrodego
Duże znaczenie dla uformowania się osobowości i zainteresowań Kopernika miał jego wieloletni pobyt w Lidzbarku Warmińskim. Okres szczególnie silnych związków astronoma z tym miastem przypadł na lata 1503-1509
Znajdujący się w Lidzbarku silnie obwarowany gotycki zamek był od poł. XIV w. siedzibą biskupów warmińskich i centrum administracji dominium. Wpływało to korzystnie na rozwój miasta, które na początku XVI w., obok hanzeatyckiego Braniewa, należało do największych na Warmii ośrodków miejskich (ok. 2 tys. mieszkańców). Tutaj odbywały się również sejmiki stanów warmińskich.
W 1489 r. w Lidzbarku zamieszkał nowo wybrany biskup warmiński Łukasz Watzenrode, wuj Mikołaja Kopernika. Niebawem wyrósł na czołową osobistość nie tylko w Prusach Królewskich, ale i w Polsce. Był senatorem Królestwa Polskiego i doradcą trzech kolejnych królów: Jana Olbrachta, Aleksandra Jagiellończyka oraz Zygmunta Starego. Snuł nawet plany usunięcia zakonu krzyżackiego z Prus na Podole oraz uniezależnienia diecezji warmińskiej od zwierzchnictwa arcybiskupa ryskiego. Odgrywał również dużą rolę w życiu politycznym Prus Królewskich, a narzucając swoją wolę popadł w konflikt z wielkimi miastami (głównie z Gdańskiem). Starał się także o godność gubernatora Prus i od 1508 r. przewodniczył zarządzającej prowincją Radzie Pruskiej.
Łukasz Watzenrode marzył o karierze duchownej dla swego siostrzeńca, Mikołaja Kopernika. W 1495 r. zaprosił go do Lidzbarka z nadzieją, iż uda mu się zdobyć dla niego wakującą właśnie po śmierci Jana Zanau (zm. 26 VIII 1495) kanonię warmińską. Wówczas po raz pierwszy Kopernik miał okazję poznać z bliska kulisy sporu Watzenrodego z wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego, który odmawiał biskupowi prawa do zwierzchnictwa w sprawach duchownych w części diecezji warmińskiej znajdującej się na obszarze państwa zakonnego. W lutym 1496 r. w Lidzbarku doszło do spotkania Watzenrodego z posłami krzyżackimi, którzy wręczyli mu pozew na rozprawę sądową w Rocie Rzymskiej. Rozgniewany biskup polecił sporządzić dokument upoważniający jego sekretarza Jerzego Prange do złożenia protestu w Królewcu przeciwko zastosowanej procedurze oraz oświadczenia, iż Watzenrode również odwoła się w tej sprawie do Rzymu. Jednym ze świadków tego dokumentu wystawionego 22 lutego 1496 r. był właśnie Mikołaj Kopernik, który jednak niebawem opuścił Lidzbark, by rozpocząć prawnicze studia w Bolonii. Tam też dowiedział się rok później o nadaniu mu kanonii warmińskiej. Niewątpliwie prebendę tę zawdzięczał swemu wujowi, podobnie jak przyznaną mu w 1503 r. scholasterię św. Krzyża we Wrocławiu.
W 1503 r. Mikołaj Kopernik powrócił na Warmię jako młody doktor prawa kanonicznego i lekarz. Wysłany został do Lidzbarka, gdzie miał troszczyć się o zdrowie starzejącego się wuja oraz służyć mu pomocą w prowadzeniu bieżącej polityki. Dzięki temu stał się świadkiem przyjmowania przez Watzenrodego wielu poselstw i z bliska poznawał arkana jego polityki wobec kapituły, stanów pruskich oraz zakonu krzyżackiego i dworu polskiego. Kopernik wspomagał także biskupa w konfliktach granicznych z Gdańskiem i Elblągiem czy Zakonem. W tych okolicznościach sporządził wówczas kilka map spornych terenów. U boku Watzenrodego brał również udział w zjazdach stanów pruskich oraz w spotkaniach z królem polskim Aleksandrem, który wiosną 1504 r. przybył do Prus Królewskich, aby odebrać należny mu hołd. Podobnie latem 1506 r. Kopernik uczestniczył w obradach stanów pruskich z komisarzami króla polskiego w Malborku, a 24 stycznia 1507 r. był świadkiem koronacji Zygmunta I w Krakowie.
Jeszcze w tym samym roku na początku września wspólnie z biskupem Kopernik udał się na zjazd stanów pruskich do Elbląga, gdzie m.in. rozpatrywano sprawy podatkowe oraz kwestię zwalczania rozbojów, wspieranych przez Zakon, który dążył do obalenia postanowień traktatu toruńskiego z 1466 r. i odzyskania utraconych wówczas ziem. Ten sam problem omawiano także na sejmie walnym w Piotrkowie (9 III-16 IV 1509), a wśród obecnych tam przedstawicieli stanów pruskich nie zabrakło Łukasza Watzenrodego oraz jego siostrzeńca. Kopernik towarzyszył też wujowi w międzynarodowym zjeździe poznańskim (VI-VII 1510), poświęconym kolejnej próbie załagodzenia konfliktu polsko-krzyżackiego. Obrady toczące się przy współudziale posłów cesarza rzymskiego Maksymiliana I i stanów Rzeszy Niemieckiej oraz Władysława Jagiellończyka zakończyły się fiaskiem z powodu nieustępliwości Zakonu.
W wolnych chwilach Kopernik mógł jednak realizować własne zainteresowania i korzystać z bogatej biblioteki biskupów. To właśnie w Lidzbarku ok. 1509 r. opracował pierwszy zarys teorii heliocentrycznej, tzw. Commentariolus, a w końcu 1509 r. opublikował w Krakowie we własnym przekładzie na łacinę greckie Listy Teofilakta Symokatty (Theophilacti scolastici Simocati epistolae morales, rurales et amatoriae interpretatione latina), które zadedykował Watzenrodemu. Była to forma podziękowania wujowi za długoletnią opiekę, ale i pożegnanie z despotycznym biskupem, który - jak zanotował jeden z jego sekretarzy - “nigdy się nie uśmiechał”. Niewątpliwie Kopernik wdzięczny był wujowi za umożliwienie mu spokojnej pracy nad koncepcją teorii o ruchu Ziemi, jak również za zdobyte doświadczenie w sprawach administracji kraju czy też za rozeznanie w meandrach jego polityki wobec miast pruskich, Zakonu oraz polskiego króla.
Mimo starań Watzenrodego, który marzył o wielkiej karierze utalentowanego siostrzeńca (chciał go widzieć nawet na tronie biskupa warmińskiego) i uzyskał 29 XI 1508 r. zezwolenie papieża Juliusza II na objęcie przez niego dwóch innych prebend kościelnych, Kopernik powrócił do Fromborka najpóźniej latem 1510 r. Dnia 19 stycznia 1512 r. znajdował się ponownie w otoczeniu Watzenrodego, który wyruszał na koronację królowej Barbary Zapolya, ale chyba nie towarzyszył wujowi w tej podróży. Nie był też świadkiem śmierci biskupa w Toruniu 29 marca 1512 r., ale na pewno uczestniczył w jego uroczystym pogrzebie 2 kwietnia we Fromborku, a następnie ufundował upamiętniające go epitafium.
Później, jako poseł kapitulny bądź jako lekarz kolejnych biskupów Fabiana Luzjańskiego (zm. 1523), Maurycego Ferbera (1471-1537) oraz Jana Dantyszka (1485-1548), Mikołaj Kopernik już tylko sporadycznie przyjeżdżał do Lidzbarka.
Literatura